Twoj Czas Psychoterapia

Kiedy w marcu 2020 roku po raz pierwszy w Polsce wprowadzono lockdown, nikt z nas nie wiedział, jakie będą jego skutki. W zależności od indywidualnej sytuacji każdego z nas, borykaliśmy się z rozmaitymi emocjami. Jednym towarzyszyła radość, że tempo ich życia w końcu zwolni i w lockdownie upatrywali się chwili wytchnienia, inni obawiali się o swoją przyszłość. Nagłe zamknięcie w domu miało ogromny wpływ na niemal wszystkie dziedziny naszego życia, w tym również na związki.

Korona-kryzys

Pary, które w codziennym życiu nie miały możliwości poświęcać sobie wystarczająco dużo czasu, nagle zostały zamknięte w czterech ścianach, a wspólne przebywanie na ograniczonej przestrzeni niejednemu z nas dało do myślenia, czy aby na pewno relacja, którą tworzymy jest dla nas satysfakcjonująca. Obawa o zdrowie swoje i najbliższych, napływające ze wszech stron informacje o kolejnych przypadkach zakażeniach i zgonach, niestabilna sytuacja ekonomiczna kraju, strach o dalsze zatrudnienie i trwające kilka miesięcy zamknięcie – wszystko to sprawiło, że z pozoru drobne nieporozumienia, które zwykle zażegnalibyśmy uśmiechem, przytuleniem czy rozmową, zaczęły urastać do rangi poważnych konfliktów. Brudne naczynia w zlewie, niezaścielone łóżko, buty czy ubrania pozostawione w innym miejscu niż zazwyczaj – wszystko to może stanowić iskrę, która wywoła kolejną kłótnię. Podczas lockdownu zniknęło także uczucie drobnej tęsknoty i radości na widok partnera, które towarzyszyło nam zwykle np. po powrocie z pracy do domu. Zamiast tego pojawiła się raczej chęć ucieczki i odetchnięcia od drugiej połówki, z którą musimy spędzać 24 godziny na dobę.

Gdzie szukać pomocy?

Mimo narastających konfliktów i irytacji obecnością partnera, nie warto podejmować pochopnych decyzji. Musimy bowiem pamiętać o tym, że lockdown jest sytuacją przejściową, która przez najbliższe lata będzie zapewne towarzyszyć nam cyklicznie, dlatego, jeżeli zależy nam na relacji, którą tworzymy, nie warto czekać, aż pandemia dobiegnie końca i poprosić o pomoc specjalistę, który pomoże nam odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Terapia par

Pomoc terapeuty, który wysłucha partnerów i z dystansem przyjrzy się tworzonej przez nich relacji może okazać się uzdrawiająca dla związku. Terapia ma na celu pomoc pacjentom w zrozumieniu tego, że każda z osób tworzących związek jest inna – ma inne pasje, sposób myślenia i podejścia do różnych spraw czy przyzwyczajenia, które musimy akceptować i szanować, zamiast usiłować zmieniać. Efektem odpowiednio przeprowadzonej psychoterapii jest ponowne odkrycie emocji, które towarzyszyły parze w początkowej fazie relacji, a także umiejętność słuchania drugiej strony, zrozumienia i rozmowy.

Czy to ma sens?

Wiele par jest sceptycznie nastawionych do korzystania z tej formy pomocy. Nie chcą opowiadać obcej osobie o swoich problemach i wychodzą z założenia, że jeżeli sami nie są w stanie dojść do porozumienia, to nikt ani nic nie będzie w stanie im pomóc. Tymczasem okazuje się, że terapia par przynosi niekiedy imponujące efekty i sami pacjenci żałują, że decyzja o niej zapadła tak późno. Dość często zdarza się, że już podczas pierwszego spotkania para zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele ich łączy i jak błahe były rzeczy, które przez ostatnie miesiące wywoływały konflikty. Skutecznie przeprowadzona terapia sprawia, że w związku ponownie, zamiast kłótni i spięć pojawia się współpraca, a zamiast irytacji i złości – miłość i wzajemny szacunek.

Julita Wasilewska

Psychoterapeutka, Seksuolożka

Prowadzi psychoterapię indywidualną osób dorosłych oraz terapię par, rodzin i małżeństw. Pracuje w nurcie systemowym i psychodynamicznym. W praktyce seksuologicznej pomaga osobom, które cierpią z powodu zaburzenia pożądania, bolesnego współżycia, problemów z akceptacją własnej orientacji seksualnej, strachu przed stosunkiem, nałogowej masturbacji, a także osobom, które chciałyby poznać i zrozumieć swoje potrzeby seksualne. W przypadku terapii par i małżeństw pomaga Pacjentom w odbudowywaniu bliskości i intymności, radzeniu sobie z sytuacjami kryzysowymi, zdradą czy poczuciem odrzucenia.

Umów się na wizytę